Regulamin Salon 24 - art. VI
VI. Udostępnianie
- Media Obywatelskie Sp. z o.o. mają prawo według własnego uznania bezzwłocznie skasować lub zablokować (całkowicie lub czasowo) Komentarze lub/i Notki (a także całe Konto Użytkownika) lub zablokować Użytkownikowi możliwość osadzania kodu HTML w reakcji na:
- Łamanie zasad Netetykiety lub zachowania niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
- Działanie na szkodę Salon24.pl lub Media Obywatelskie Sp z o.o., w szczególności poprzez narażanie na szwank dobrego imienia Salon24.pl
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Nawiązując do pkt 2/art VI regulaminu uważam, że administracja/admini narażają w sposób nieprawdopodobnie drastyczny na szwank dobre imię - jeśli kiedykolwiek takie miał - Salon24. A to z powodów tutaj opisanych:
1/ opierając się o plotki donosicieli; działających w zmowie - nieprzychylnych jednemu z blogerów - stosują zasadę jednostronnego zaufania tymże donosicielom, bez sprawdzenia prawdziwości owych plotek.
2/ w niezwykle bezczelny sposób uważają użytkowników Salonu za przedmiotowych uczestników w ich tylko zabawie, nie odpowiadając na żadne pytania dotyczące zasadności wykluczenia poprzez "zwinięcie lub zbanowanie" . Jedyną ich odpowiedzią - i to tylko na podstawie własnego widzimisię - jest bardzo rzadko rzucone określenie/wyrok - "za całokształt".
3/ stosując zasadę upolitycznionej weryfikacji "przewin" użytkowników, wykluczają Ich tylko na podstawie swoich chorobliwych skojarzeń, bez jakiegokolwiek oparcia w regulaminie. Ich - adminów - regulaminem jest wspomniany już zwrot "za całokształt" - jako dopisany przez nich samych punkt - dla innych niewidoczny.
***
Wobec powyżej przytoczonych punktów - podtrzymuję moje twierdzenie - że największymi szkodnikami dla dobrego imienia Salon 24 są właśnie owi admini. Bez ukrócenia ich "samowolki" - Salon 24 zmieni się wkrótce nieodwracalnie w zwykłe szambo. Z udziałem adminów - szambonurkow - jako główną przyczyną tego zjawiska.
Zdaję sobie doskonale sprawę, że owa notka nie doczeka się na komentarze uczestników, którzy w obawie przed wykluczeniem nie zabiorą głosu. Bo tak - na co dzień - tu na "salonach' są bohaterskimi - prawdziwie jedynymi - obrońcami praworządności. Wszystkiego dobrego im życzę - bronmus45.
*
[Koło historii]
Być adminem - w ich mniemaniu - dyktatorem znaczy.
Regulamin jest dla innych - tych zwykłych partaczy.
Co to klepiąc bezustannie w laptopów klawisze
zakłócają im bezczelnie upragnioną ciszę.
*
Dla nich - władza - chociaż taka; namiastką jest przecież.
Udowadnia ich przydatność tutaj - na tym świecie.
To samo można także powiedzieć o innych
byłych funkcjonariuszach - też przecież niewinnych.
*
Co uwierzyli władzy - w tamtych latach "prawej"
dla większości narodu - mimo że kulawej.
Tak to koło historii - zgodnie z zasadami
domknie się ... i admini będą rozliczani...
-bronmus45-